|
 Ludzi można podzielić na wierzących i niewierzących w UFO. Tymczasem UFO tak naprawdę nie ma nic wspólnego z wiarą. Czy można powiedzieć np. że „wierzę w samochód” albo „ nie wierzę w drzewo”? Brzmi to oczywiście komicznie, bo samochód i drzewo są obiektami o których mamy pewność, że istnieję, a więc nie wymagają one naszej wiary.
|
Tak samo jest z UFO – termin ten przecież jest akronimem od angielskiego unidentified flying object, co na polski tłumaczy się jako niezidentyfikowany obiekt latający (NOL). A te przecież widziało wielu ludzi, są one udokumentowane na zdjęciach i nagraniach filmowych, natomiast – zgodnie ze znaczeniem słowa - nigdy nie wiadomo czym UFO jest (kiedy okaże się, że np. UFO na jakimś zdjęciu to samolot, to w tym momencie przestaje to już być UFO). Większość obserwacji UFO można wyjaśnić jako:
- zjawiska pogodowe (rozumiane i opisane przez ludzi, bądź takie które można by zakwalifikować jako paranormalne)
- przelatujące ptaki
- ziemską technologię (powszechnie znaną – np. helikopter, bądź tajną)
- wytwór ludzkiej imaginacji
- artefakty, błędy związane z robienie zdjęcia
- oszustwo (np. rzucona miska, albo przeróbka w programie graficznym)
- no i wreszcie inteligentne istoty nieznana naszej cywilizacji
UFO widywane jest na całym świecie.
Większość sceptyków jest wstanie przypisać UFO wszystkie wymienione powyżej wyjaśnienia (a szczególnie, że to wytwór ludzkiej wyobraźni), oprócz rzecz jasna ostatniego (zauważmy tutaj ciekawą sprzeczność - z jednej strony sceptycy nie wierzą w UFO, ale są jemu jednak w stanie przypisać jakieś znaczenie, mimo że wg. nich UFO nie istniej). Skąd ta niechęć się bierze? Traktowanie UFO jako przedmiotu wiary, a raczej jego braku – „nie wierzę w UFO”, sprawia, że sceptycy zamykają sobie drogę do poszukiwania prawdy i dowodów – po prostu wybierają tylko te wyjaśnienia fenomenu UFO, które są zgodne z ich wiarą i światopoglądem. Czy nie uczciwej byłoby powiedzieć – „wiem, że UFO istnieje, natomiast nie wiem czym jest, a więc dopuszczam, że mogą za nim się kryć również inteligentne istoty”? A to mogłoby stanowić pierwszy krok ku obiektywnym badaniom nad fenomenem UFO. Parafrazując słowa z plakatu wiszącego w biurze Foxa Muldera - "I don't want to believe. I want to know".
Artykuł umieściłem również na stronie:
Wiara w UFO
